Recenzja książki “Śladami Szeli, czyli diabły polskie”
Piotr Korczyński, za sprawą “Śladami Szeli, czyli diabły polskie”, zasiadł do stołu ludowej historii Polski. Wydobywa głosy, jak to ujął Przemysław Wielgosz, z “milczącego tła”. Pomiędzy stronicami szumią “arcypolskie” wierzby. W najstarszej z nich mieszka Rokita. Wyruszając w podróż z Korczyńskim trzeba być w nastroju “przysiadalnym”. W innym przypadku można sobie nie poradzić z potęgą