29 maja – Dzień Działacza Kultury
Dom z kulturą
Kiedy pada słowo kultura najczęściej przychodzą nam do głowy kino, teatr, malarstwo, albo kultura narodowa: Mickiewicz, Słowacki, Chopin. Dopiero po dłuższej chwili pomyślimy o ośrodku kultury, znajdującym się często całkiem blisko. Lepiej znają go rodzice, których dzieci chodzą tam na dodatkowe zajęcia. Lepiej znają go także niektórzy seniorzy. A pozostali? Jaki jest dom kultury i jaki chcielibyśmy żeby był?
Z okazji Dnia Działacza Kultury składamy najserdeczniejsze życzenia wszystkim tym, którzy biorą udział w upowszechnianiu i ochronie kulturalnych wartości i dziedzictwa. Dziękujemy za zaangażowanie i życzymy wielu sukcesów, satysfakcji z wykonywanej pracy i zapału do realizacji nowych wyzwań.
„Ludzie kultury stoją na straży najbardziej autentycznego
dziedzictwa ludzkości i tworzą przyszłość narodów”
Jan Paweł II
Trochę historii
Pierwsze domy społeczne zaczęły powstawać jeszcze w XVIII wieku. Ksiądz Paweł Ksawery Brzozowski pod koniec XVIII wieku założył na Wileńszczyźnie dom społeczny dla chłopców. Staszic zorganizował taki dom w ramach Towarzystwa Rolniczego Hrubieszowskiego. Pierwsze pomysły instytucjonalizacji kultury przedstawiła Komisja Edukacji Narodowej.
Do połowy XIX wieku zaczęto powoływać instytucje odpowiedzialne za upowszechnianie kultury. Jednymi z pierwszych były czytelnie. W tamtym czasie zaczęły powstawać także pierwsze stowarzyszenia społeczno-kulturalne. W 1882 roku utworzono Macierz Polską, stowarzyszenie, którego celem było szerzenie oświaty za pomocą tanich wydawnictw popularnych. Pozytywistyczni działacze chcieli zapewnić dostęp do edukacji i kultury mieszkańcom wsi i robotnikom. W dwudziestoleciu międzywojennym w Polsce szybko przybywało domów ludowych i społecznych, nie używano wtedy terminu dom kultury. Domy ludowe działające na wsi miały zaspokajać potrzeby życia samorządowego, gospodarczego, higienicznego, towarzyskiego i opiekuńczo-kulturalnego. Pierwsze tego typu placówki organizowali przedstawiciele „klas wyższych” dla ludu, ale szybko zaczęto przywiązywać dużą wagę do tego, by sami zainteresowani tworzyli domy społeczne i kierowali nimi. Przed wojną ich społeczny charakter był najważniejszy. Z założenia miały burzyć podział na kulturę wyższą i niższą oraz odpowiadać na autentyczne potrzeby społeczności lokalnych.
Sytuacja domów społecznych zmieniła się po II wojnie światowej. Tworzeniem i administrowaniem domami kultury zajęło się państwo, a realizacją życia kulturalnego etatowi pracownicy, którzy otrzymywali dokładne wytyczne. Organizowanie czasu wolnego i rozrywek miało być połączone z wychowaniem komunistycznym. Koniec lat 80. i zmiany ustrojowe w Polsce to okres gwałtownego zamykania domów kultury. Te które przetrwały musiały szukać nowych sposobów działania, misji, modeli zarządzania.
W starym domu nowy duch
W czasach kiedy domy kultury próbowały „jakoś przetrwać” przyszły nowe, gdy zauważono ważną rolę jaką mają do spełnienia. Narodowe Centrum Kultury stworzyło program „Dom Kultury +”, stawiający przed domami kultury ambitne cele, ale też wspierający je zarówno przy pomocy rozmaitych szkoleń, jak też jako platforma wymiany doświadczeń. Program zachęca do nowoczesnego myślenia o instytucjach kultury jako otwartych miejscach spotkań, twórczego fermentu, centrach lokalnej aktywności, uczących otwartości i tolerancji.
Nowoczesny dom kultury ma być bardziej miejscem spotkania, pobudzającym do działania, a mniej instytucją świadczącą określone usługi. Potrzebuje animatorów, ludzi, którzy potrafią poruszyć, poznać określone środowisko, jego wartości, problemy, po to by je ożywić. Pomóc ludziom w realizacji ich własnych potrzeb kulturalnych. Efektem jego pracy może być np. integracja społeczności lokalnej, nauczenie jej współpracy i aktywności. Nowoczesny dom kultury powinien być miejscem żywym, otwartym na współpracę, wspierającym aktywność jednostek i grup. Powinien ciągle poszukiwać nowych odbiorców, którzy nie będą tylko biernymi uczestnikami, ale współorganizatorami, współtwórcami jego programu. Powinien współdziałać z organizacjami pozarządowymi i innymi miejscowymi instytucjami. Umieć korzystać z nowoczesnych technologii, czasem mód i trendów w sztuce.
Paradoksalnie, współczesne domy kultury wracają do tradycji międzywojnia, kiedy ośrodki takie tworzone były oddolnie przez mieszkańców. Miały bardziej społeczny, a mniej urzędowy charakter.
Red. J.R.
Na podstawie artykułu Agaty Biłas zamieszczonego w kwartalniku „Kultura Wsi” 2014 nr 2.
Foto. pixabay.com