Więcej informacji pod linkiem:
Szczepimy się! Rolniku, zarejestruj się także Ty – Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Portal Gov.pl (www.gov.pl)

… A dawniej… Krzyże morowe

Ludzkość od wielu stuleci zmagała się z pustoszącymi nasze populacje epidemiami rozmaitych chorób. Od starożytności kolejne generacje naszych przodków stawały do nierównej walki z mikrobami, tak jak my współcześnie zmagamy się z pandemią koranowirusa. Dziś niezależnie od tego czy mieszkamy na wsi, czy w mieście będziemy mogli powstrzymać intruza dzięki programowi szczepień, który rozpoczął się w naszym kraju. Czy zastanawiali się Państwo jak dawniej na wsi radzono sobie z grasującymi epidemiami? Jakie epidemie grasowały w Rzeczpospolitej? Zapraszamy Państwa w podróż pod znakiem krzyża karawaka.

Epidemie
Polsce zagrażały rozmaite choroby i epidemie. Największe z epidemii, jakie spotkały nasz kraj w przeszłości miały miejsce w XVIII wieku. Podczas Wielkiej Wojny Północnej na północy naszego kraju pojawiła się dżuma, która zabiła dwie trzecie ludności północnej Polski i Prus1. Zaraza grasowała od 1709 do 1711 roku2. Zarazki wylęgły się wśród wojsk szwedzkich, które stacjonowały w Pińczowie. W rezultacie nasi przodkowie musieli stawić czoła jednej z największych epidemii w historii Najjaśniejszej. Podobnie jak dziś najlepszym sposobem by ustrzec się morderczego mikroba była samoizolacja. Jak jednak izolować się w przedindustrialnym społeczeństwie? Najlepszą metodą było opuszczanie skupisk ludzkich i poszukiwanie schronienia na wsi w odosobnionych przysiółkach z dala od głównych dróg. Gdy i to nie wystarczało wybierano surowsze rozwiązanie, jakim było zaszycie się w puszczy. Mieszkańcy opuszczali swoje domostwa i szukali ratunku wśród lasów. Powietrze morowe nie znało jednak uprzedzeń stanowych i z wielką zawziętością atakowało zarówno chłopów jak i ich panów, a nawet i koronowane głowy! Jak zauważa M. Piszczatowska władcy uciekali z Krakowa by spokojnie zaszyć się w Knyszynie wśród lasów3. Miejscowość jest otoczona krzyżami karawaka. Co oznaczały te krzyże i z czego były wykonane.

Karawaka
Krzyż w formie krucyfiksu był i jest obowiązkowym wyposażeniem kościoła. Pojawił się w kręgu chrześcijaństwa syryjsko – palestyńskiego już w VI wieku4. Natomiast karawaka to inaczej krzyż choleryczny zwany też krzyżem świętego Benedykta. Jego nazwa pochodzi od nazwy miasta w Hiszpanii – Caravaca. To położne w Murcji miasto było miejscem gdzie według tradycji znajdował się relikwiarz patriarchy jerozolimskiego Roberta5. Choć znalazł się w Caravace dopiero w 1229 roku był obiektem pochodzącym z IV wieku po Chrystusie. W relikwiarzu miała się znajdować część drzewa z Krzyża Świętego, na którym umarł Jezus6. Dlaczego jednak krzyże karawakowe mają tak specyficzny kształt? Relikwiarz nie miał ziemskiego pochodzenia. Po 711 roku, gdy Arabowie podbili wizygocką Hiszpanię, więzili chrześcijan w Caravace7. Jednym z więźniów był ksiądz Ginezjusz. Obiecał on muzułmańskiemu nadzorcy miasta Arbuzietowi, że podczas nabożeństwa jest w stanie sprowadzić na ziemię Boga i odprawić nabożeństwo, podczas którego przemieni chleb w żywe ciało. Gdy udręczony kapłan przystępował już do odprawiania mszy okazało się, że zapomniał o krzyżu. Z pomocą przyszła boska interwencja, która spowodowała, że z nieba spłynął w ręce kapłana relikwiarz o specyficznym kształcie8.
Krzyże tego typu były powszechne w Polsce w XVIII, XIX i na początku XX wieku. Nie zawsze były wykorzystywane z takim samym natężeniem. Szczyt ich popularności przypadał na XVIII wiek, natomiast do łask powróciły w XIX wieku. Krótko cieszyły się jeszcze popularnością w pierwszej połowie wieku XX, kiedy to wraz z wojnami światowymi powrócił koszmar masowych zachorowań.
W powstawaniu takiego obiektu brała udział cała wiejska społeczność. Ustanawiano je zawsze przy granicach wioski. Rano mężczyźni ze wsi szli wybrać w lesie piękną sosnę, która miała stać się zaczątkiem przyszłego krzyża. W tym czasie kobiety tkały długie na czterdzieści metrów lniane płótno zwane swojczykiem. Gdy mężczyźni obstalowali już sosnowy krzyż z dwiema belkami kopano w pobliżu „cholerycznego cmentarza” dół, w którym składano płótno niejako w ramach wotum. W tym miejscu stawiano krzyż. Symbolika karawaki byłą niezwykle złożona. Na każdym z krzyży tego typu znajdowało się osiemnaście liter i siedem krzyżyków. Ten specyficzny układ symboli i znaków również ma swoją tradycję. W czasie soboru trydenckiego w 1547 roku wybuchła zaraza, która spowodowała, że zgromadzeni na obradach duchowni musieli zmienić miejsce swoich obrad. Wtedy to w panice uznano, że najlepszym narzędziem do walki z zarazą będzie symbol pochodzący z samego nieba i relikwiarza z Caravaca9. Wówczas to jeden z obradujących – patriarcha antiocheński Leonard zaproponował, aby na krzyżach wzorowanych na tym z Caravaca umieścić symbole, które pozwolą na identyfikację hymnów i psalmów10.

Symbolika krzyża morowego
Każda litera na krzyżu tego typu miała określone znaczenie i rozpoczynała modlitwę. Przyjrzyjmy się, co niektóre z nich oznaczały. Krzyżyk oznaczał – Krzyżu Chrystusów! Zachowaj mnie. Ż – Żarliwość domu Twego niech mnie uwolni. Drugi krzyż – Krzyżu zwycięstwa, Krzyż panuje, Krzyż rozkazuje, przez znak Krzyża Panie uwolnij mnie od tego zaraźliwego powietrza. D – Daj Boże! Boże mój, uchylenie złego powietrza ode mnie i od miejsca tego. J – ja w ręce Twoje Panie polecam ducha mojego, serce moje i ciało moje. Trzeci krzyż – Krzyż Chrystusa mocen jest uchylić złe powietrze z miejsca tego i od ciała mego. B – Błoga rzecz jest oczekiwać Boskiej pomocy w milczeniu, aby zniweczyła to złe powietrze. S – skłonię serce moje do czynienia sprawiedliwości Twoich, obym się nie zawstydził, że wzywałem Ciebie Panie! Ż – Żarliwością uniosłem się nad niegodnymi, widząc pomyślność grzeszników, miałem nadzieje Czwarty krzyż – Krzyż Chrystusów odpędzi czarty i powietrze zepsute i zarazę oddali. S – Sam jestem twojem zbawieniem, mówi Pan, wołaj do mnie a ja Cię wysłucham i uwolnię od złego powietrza. A – Ach przepaść przepaść wzywa, głosem Twoim Boże wypędziłeś czarty, zachowaj mnie od tego powietrza…
Jak widzimy symbolika krzyża jest niezwykle złożona. Potrzeba wiele wysiłku, aby zrozumieć właściwe znaczenie każdego z obiektów chroniących przed morowym powietrzem. Biorąc pod uwagę jak wielką wagę przykładała dawna polska wieś do walki z gnębiącymi ją chorobami musimy zdać sobie sprawę jak wielkim dobrodziejstwem są współcześnie opracowywane szczepionki. Współcześnie dysponujemy orężem, z którego nie mogli skorzystać nasi przodkowie. Warto o tym pamiętać, gdy sami będziemy zgłaszać się na szczepienie przeciwko COVID19.

Dr Tomasz Sińczak
Pracownia Badań Historycznych NIKiDW

Przypisy:
1.M. Piszczatowska, Knyszyńskie krzyże typu karawaka, Studia Podlaskie XIX, 2011, s. 175.
2.Ibidem.
3.Ibidem.
4.Krucyfiks, [w:] Słownik terminologiczny sztuk pięknych, red. K. Kubalska – Sulkiewicz, Warszawa 2007, s. 214.
5.M. Kołyszko, Wizerunki podwójnego krzyża w kulturze Polski, Toruń 2015, s. 123.
6.Ibidem, s. 124.
7.Ch. Wickham, Średniowieczna Europa, Warszawa 2018, s. 60.
8.M. Kołoszko, op. cit., s. 124.
9.Ibidem, s. 126.
10.Ibidem.
Literatura:
Kołyszko M., Wizerunki podwójnego krzyża w kulturze Polski, Toruń 2015
Piszczatowska M., Knyszyńskie krzyże typu karawaka, Studia Podlaskie XIX, 2011
Słownik terminologiczny sztuk pięknych, red. K. Kubalska – Sulkiewicz, Warszawa 2007
Wickham Ch., Średniowieczna Europa, Warszawa 2018