Biblioteka Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi Oddział w Puławach posiada cenny księgozbiór, który liczy około 360 tysięcy jednostek bibliotecznych, w tym 207 tysięcy wydawnictw zwartych, około 139 tysięcy wydawnictw ciągłych i 12 tysięcy zbiorów specjalnych. W zbiorach biblioteki znajdują się dwie cenne kolekcje: stare druki (828 woluminów z XVI–XVIII wieku) i polonica XIX-wieczne (około 8200 woluminów), które tworzą Narodowy Zasób Biblioteczny. W tym miejscu chcemy Państwu prezentować najciekawsze i najcenniejsze kolekcje, które biblioteka posiada w swych zbiorach. Zapraszamy również do odwiedzenia Biblioteki NIKIDW Oddział w Puławach, gdzie czytelnicy mają możliwość bezpośrednio zapoznać się z wybranymi tytułami.

***

Rothe, August
„Gospodarz wiejski jakimby bydź powinien, czyli Franciszek Nowak zaradny wieśniak: xsiążka dla ludu z niemieckiego na polski język przełożona, podająca w krótkości wiernie i naturalne sposoby najkorzystniejszego użycia gruntu, szczęśliwości rodzin, rzędnego gospodarstwa domowego, tudzież zawierająca naukę hodowania bydła, pszczół, drzew, leśnictwa, ogrodownictwa, uprawy wina i wszystkiego, cokolwiek szczęśliwość wieśniaka stanowi”
Głogów, 1840

 

 

O tym, że XIX-wieczna literatura polska „ubogą była w dzieła popularnie traktujące o rolnictwie” pisano wielokrotnie w czasopiśmie „Gazeta Rolnicza”. Zapotrzebowanie na wydawnictwa przyczyniające się do rozpowszechniania pojęć o gospodarstwie wiejskim zaowocowało pojawieniem się kilkunastu książek i artykułów dotyczących właśnie tego tematu.

O gospodarzu wiejskim pisano wówczas, że „Rolnik, bodaj, czy nie musi być mądrzejszy od innych zawodów, by wytrwać w wiecznych zmaganiach się z trudnościami”. Istniało przekonanie, że do jego podstawowych zadań należy wytworzenie takiej ilości żywości, by jej zapasy wystarczyły dla całej rodziny, natomiast liczbę inwentarza żywego uzależniano od możliwości zapewnienia zwierzętom odpowiedniej ilości paszy. Gospodarz miał być twardym realistą, a nie bujającym w obłokach idealistą. Pisano, że ” im więcej zwierząt potrafimy wyżywić, tem lepiej biedę przetrwać przydzie„.

Jedną z ciekawszych publikacji dotyczących gospodarowania na wsi, a dostępną w zbiorach Biblioteki Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi jest przetłumaczony z języka niemieckiego poradnik Augusta Rothe „Gospodarz wiejski jakimby bydź powinien, czyli Franciszek Nowak zaradny wieśniak…” z 1840 roku. W rozpoczynającej dzieło dedykacji autor zwraca się do polskiego gospodarza pisząc, by: „Sama natura błogosławiła pracę jego, a rzędnem rolnictwem, starannem gospodarstwem domowem, tudzież religijnem i moralnem życiem familijnem potrafi wieśniak polski szczęśliwość tak swoją, jako i dzieci i wnuków uzasadnić. Boże nie odmów błogosławieństwa Twego„.

 

 

W Przedmowie August Rothe zaznacza, iż tłumaczenie z języka niemieckiego było na potrzeby polskie zmienione. Z pewnych zagadnień ujętych w oryginale zrezygnowano, a na inne położono większy nacisk. Głównym celem i założeniem rozprawy miała być jej masowość – czyli szeroka dostępność, niska cena i prosty, zrozumiały w odbiorze język.

Rozdział pierwszy pt.: „Wieśniacy w Modrzewiu” rozpoczyna się sceną rozmowy kilku gospodarzy ze wsi Modrzew o tym jak to „z ćwikły, robią cukier”. Drugi – opisuje zagrodę gospodarza Frącka Nowaka z tejże wsi. Ilustrowany jest schematem, opisem i lokalizacją poszczególnych budynków. W następnych kilkunastu częściach książki można przeczytać o uprawie roli, rodzajach zbóż i innych roślinach uprawnych – taterce, bobie, ćwikle, kartoflach czy konopiach

 

Rozdziały o rogaciźnie, o przechowywaniu jaj, o sposobie bielenia płótna przeplatają się z tematami o Wielkanocy w Modrzewiu, o ogrodnictwie, leśnictwie czy pszczołach. Podejmowane są również wątki medyczno-zdrowotne, z których wynika, że już wówczas radzono by w czasie choroby zachować odpowiednią dietę – „wstrzymywać się od zwyczajnych, mianowicie ciężkich potraw, a za to pić dość, i świeżej wody; należy trzymać się ciepło, a gdyby się choroba pogorszyć miała, użyć wcześnie rady roztropnego lekarza, nie zaś powierzyć swe życie zabobonom i guślarstwu„.

W dziale „O ratowaniu pozornie umarłych, czyli pierwsza pomoc jak ratować utonionych, umarzniętych, uduszonych, zatrutych czy poparzonych” znajdują się praktyczne, domowe porady jak postępować szybko, roztropnie i mądrze w chwilach zagrożenia. Ostatni Rozdział książki to spojrzenie na wieś Modrzew dziesięć lat później. Autor opisuje, jak zmieniła się miejscowość, ludzie, jak potoczyły się losy jej mieszkańców. Wspomina, że zmiany zaszły nie tylko w kwestiach ekonomicznych, ale i mentalności lokalnych gospodarzy – „Tam, gdzie dawniej leżał gnój w obejściu tam teraz wszędzie równo i czysto […] domy wszystkie czysto i porządnie wybielone, prawie przed każdym drzewa i chłodniki, a sady pełne wybornych owocowych drzewek” – relacjonuje. Podaje również, że we wsi nie widać żebraków i włóczęgów z torbami, a ksiądz proboszcz zadowolony ze swojej misji i zmian, które po części z jego inicjatywy nastąpiły w sercach i umysłach włościan, zachęca do wiernego wykonywania przykazań boskich.

 

Na koniec autor, zwracając się do Stwórcy, z nadzieją, pisze: „Daj Boże, aby owo nasienie trafiło na grunt bujny, a rozkrzewiwszy się jak najbardziej, tysiączne wydało owoce„. Pozwala to na sformułowanie refleksji, że pracuje się nie tylko dla siebie, ale owocami naszych wysiłków należy dzielić się z innymi. Wykonując powierzone nam czynności powinno się mieć na względzie nie tylko dobro kraju i współobywateli, ale i szczęście domowe oraz pomoc ubogim.

Dzieło Augusta Rothe „Gospodarz wiejski jakimby bydź powinien, czyli Franciszek Nowak zaradny wieśniak…” liczące 288 stron zostało wydane przez Oficynę Karola Flemminga w Głogowie w 1840 roku.

Zapraszamy do naszego Katalogu: http://gamma.cbr.edu.pl/F/?local_base=CAL0
oraz na stronę Rolniczej Biblioteki Cyfrowej: http://mars.cbr.edu.pl:8080/dlibra

na której znajdą Państwo inne ciekawe wydawnictwa.

Oprac. Bogusław Wiśniewski
Red. Joanna Radziewicz
Fot. polona.pl – domena publiczna