16 sierpnia obchodzimy dzień Świętego Rocha – patrona stolarzy, wolarzy, aptekarzy, ogrodników, rolników, chorych. Uważany jest także za opiekuna zwierząt domowych.

Święty Roch urodził się w XIV wieku w Montpellier we Francji. Jego rodzice mieli należeć do zamożniejszych w mieście. Przez długi czas nie mogli doczekać się potomstwa. Syna uprosili sobie modlitwą i jałmużnami. Po śmierci rodziców Roch rozdał cały majątek ubogim, a sam wyruszył do Rzymu. Przez pewien czas przebywał w miasteczku Acquapendente, gdzie narażając własne życie, pomagał chorym na dżumę. W nagrodę za to heroiczne poświęcenie dla bliźnich Pan Bóg obdarzył go łaską uzdrawiania. W Rzymie mieszkał przez 3 lata, nawiedzając kościoły i opiekując się chorymi i ubogimi. W drodze powrotnej do Francji, w miejscowości Piacenza znowu zastał epidemię dżumy. Przy posłudze chorym zaraził się, lecz doznał cudownego ozdrowienia. Następnie w drodze do Montpellier został zatrzymany przez żołnierzy pogranicznych, którzy uznali go za szpiega i uwięzili. Poddano go indagacjom śledczym, połączonym ze stosowaniem tortur. Wycieńczony, po pięciu latach więzienia zmarł w lochu. Jego niewinność i świętość miał ujawnić cudowny napis na ścianie więzienia: „Ci, którzy zostaną dotknięci zarazą, a będą wzywać na pomoc św. Rocha, jako swego pośrednika i orędownika, będą uleczeni”. Mieszkańcy miasta pochowali jego relikwie w kościele parafialnym. Potem przeniesiono je do Voghera, a wreszcie do Wenecji (w roku 1485), gdzie spoczywają do dzisiaj.

Kult św. Rocha rozszedł się szybko po Europie. Uznawano go za patrona od zarazy. Od XV wieku należał do Czternastu Wspomożycieli. Jego imię nakazał umieścić w Martyrologium Rzymskim Grzegorz XIII, a potwierdził tę decyzję papież Urban VIII. Ku czci świętego powstała nawet rodzina zakonna (rochici).

Św. Roch jest przedstawiany jako młody pielgrzym lub żebrak w łachmanach, z psem liżącym mu rany albo biegnącym obok. Jego atrybutami są: anioł, anioł i pies trzymający w pysku chleb, pies, torba pielgrzyma.

W tradycji ludowej św. Roch był uważany za patrona zwierząt, opiekuna bydła i przyjaciela psów. Miał chronić ludzi przed chorobami epidemiologicznymi, a zwierzęta gospodarskie przed chorobami i pomorem. Dzień jego święta uznawano za początek jesieni. Starano się do tego czasu wymłócić zboże, aby nie zabrakło go do nowych zbiorów. Rozpoczynano także jesienne orki i kończono zbiór grochu. Z kościołów i kaplic pod wezwaniem św. Rocha wyruszały procesje, a uczestniczący w nich wierni modlili się, polecając świętemu swoje trzody. Składali również ofiary księżom, najczęściej z drobiu i nabiału. W północnej i środkowej części Polski w tym dniu odbywały się obchody pól i ugorów, łąk i pastwisk, na których rozpalano obrzędowe ognie, krzesząc iskrę kawałkami drewna lub kamieniami. Ogniska z dodatkiem poświęconych ziół palono także na ścieżkach wiodących z obory na pastwisko i przy głośnym brzmieniu bębnów, trzykrotnie przepędzano przez nie bydło, by uchronić je przed czarami, urokami i zarazą. Na Kurpiach w dniu św. Rocha odbywały się uroczystości wotywne z użyciem świec i figurek zwierzęcych z wosku.

Przysłowia:

„Na święty Roch w stodole groch”
„O św. Rochu urwij grochu po trochu”
„Od św. Rocha na polu socha”

Joanna Szymańska-Radziewicz
Red. A.S.
Fot. domena publiczna polona.pl

Źródła:
1. Ignatowicz H.: „Święty Izydor wołkami orze… : święci patroni w życiu wsi polskiej: wystawa czasowa, 16 kwietnia – 27 listopada 2016 r.”. Szreniawa: Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego, 2016
2. http://brewiarz.pl