Pomysłowe i gospodarne KGW w Rzężawach

Pamiętam, że od zawsze fascynowało mnie patrzenie na świat przez pryzmat innych ludzi i dzielenie się własną tradycją. To coś niesamowitego, co definiuje mnie i społeczeństwo wokół.

Koło Gospodyń Wiejskich istniało w Rzężawach już w latach 70. XX wieku. Jednak przez brak czasu i migracje społeczeństwa w tamtym czasie – zakończyło działalność. W Kole jedną z członkiń, a zarazem i przewodniczącą przez jakiś czas była moja mama, która zawsze dużo opowiadała mi o zwyczajach, tradycjach i o tym, jak było kiedyś. Pomyślałam, że warto przywrócić to, co było i podzielić się tym z młodszym pokoleniem. Pomysł spotkał się z pozytywnym odbiorem. W naszej wsi mieszkańcy są pomocni i chętni do działania. Widzę to nie tylko podczas spotkań Koła, ale również w trakcie wspólnych działań.

Ze wspomnień mojej mamy i innych mieszkańców wiem, że na przełomie lat 50. i 60. w naszej wsi wybuchł pożar. Pogorzelcy, którzy zostali bez dachu nad głową zamieszkali w starej remizie w centrum naszej miejscowości. Po kilku latach w czynie społecznym postanowili ją odnowić. Zdecydowali oni o rozbiórce i stworzyli nowe miejsce, w którym siedzibę znalazło Koło Gospodyń Wiejskich i Ochotnicza Straż Pożarna. Mieszkańcy niejednokrotnie pokazali, że zależy im na lokalnym społeczeństwie i wzajemnym wsparciu. W odnowionej remizie Koło Gospodyń organizowało kursy kroju i szycia, wspólne pieczenie i gotowanie oraz loterie.

 

W 2019 roku zaczęłam myśleć nad przywróceniem KGW we wsi, w której mieszkam. Jest tu dużo kobiet w moim wieku, które chętnie spotykałyby się i spędzały razem czas. Dzięki wsparciu ARiMR oficjalnie zarejestrowałyśmy Koło Gospodyń Wiejskich w Rzężawach i otrzymałyśmy dofinansowanie na start. Pierwsze pieniądze przeznaczyłyśmy na zakup sprzętu potrzebnego do działania Koła. Obecnie współpracujemy z wieloma stowarzyszeniami i z innymi kołami gospodyń. Dzięki realizacji mikrograntu „mOWES” w Ciechanowie zakupiłyśmy koszulki z naszym logo, rollup, kubki, smycze, długopisy oraz namiot reklamowy. Koło Gospodyń w Rzężawach jest teraz rozpoznawane i dobrze promowane.

Nasze autorskie logo to kwiat – pomysł mojej mamy, która haftowała go w latach 60. na obrusach, sukienkach,czy zasłonach. Obrusy z tym haftem były używane np. podczas „Poświęcenia pól” i innych uroczystości.

 

W ciągu tych dwóch lat udało nam się zrealizować wiele projektów. Reprezentowałyśmy nasze KGW w 2019 roku w Siedlcach podczas wizyty studyjnej, brałyśmy udział w różnych szkoleniach organizowanych przez „mOWES”, dzięki którym rozwinęłyśmy nasze umiejętności. W bieżącym roku uczestniczyłyśmy w warsztatach decupage oraz konkursach „Tradycyjna palma wielkanocna” i „Zero Waste – nie marnuję żywności”. Koło wsparło ogólnopolską akcję „KGW Razem aktywnie z Rak and Roll”. Największym sukcesem naszego Koła był udział w konkursie „Tradycyjne Przetwory i Potrawy z Gęsiny”, zorganizowanym przez Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi. Zajęłyśmy w nim dość wysokie miejsce, ale dla nas najcenniejsze było wspólne spotkanie i gotowanie, dzielenie się przepisami, spostrzeżeniami i wspólnie spędzony czas.

Cieszymy się, że w naszej miejscowości są jeszcze gospodynie, które działały kilkadziesiąt lat temu w innej rzeczywistości niż obecna i mogą nam przekazać zarówno magię wspólnego działania, jak i integrowania się. Nasze KGW powstało w trudnym czasie, w trakcie trwania pandemii, jednak nie pozostajemy w uśpieniu. Działamy i spotykamy się zdalnie lub z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Mamy jeszcze mnóstwo pomysłów, które chcemy zrealizować, wzorując się na tradycjach i kulturze przekazywanej nam przez seniorki należące do naszego Koła.

Tekst: Alicja Gajewska
Korekta: Teresa Śliwa
Red. Joanna Radziewicz
Fot. Z arch. KGW w Rzężawach