Biblioteka Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi Oddział w Puławach posiada cenny księgozbiór, który liczy około 360 tysięcy jednostek bibliotecznych, w tym 207 tysięcy wydawnictw zwartych, około 139 tysięcy wydawnictw ciągłych i 12 tysięcy zbiorów specjalnych. W zbiorach biblioteki znajdują się dwie cenne kolekcje: stare druki (828 woluminów z XVI–XVIII wieku) i polonica XIX-wieczne (około 8200 woluminów), które tworzą Narodowy Zasób Biblioteczny. W tym miejscu chcemy Państwu prezentować najciekawsze i najcenniejsze kolekcje, które biblioteka posiada w swych zbiorach. Zapraszamy również do odwiedzenia Biblioteki NIKIDW Oddział w Puławach, gdzie czytelnicy mają możliwość bezpośrednio zapoznać się z wybranymi tytułami.

***
Izabela Czartoryska
„Pielgrzym w Dobromilu, czyli nauki wiejskie”
Warszawa, 1830

 

 

Przeciętny włościanin żyjący w pierwszej połowie XIX wieku był w znacznym stopniu pozbawiony świadomości narodowej. Nie czuł się częścią większej zbiorowości, a skupiając się na zapewnieniu bytu rodzinie, na ogół pozostawał lojalny wobec aktualnie panującej władzy. Nie oznacza to jednak, że z niczym się nie identyfikował. Pierwszy etap kształtowania się chłopskiej tożsamości stanowiło przywiązanie do tzw. „małej ojczyzny”, na którą składały się: miejsce pracy, związki rodzinne, przyroda, kościół, a także język i kultura ludowa. Z czasem jednak pojęcie ojczyzny rozszerzyło się na całą Polskę. Duże zasługi na tym polu należy przypisać działalności społecznej wybitnych jednostek, które postawiły sobie za cel ukształtowanie postaw włościańskich według wzorca osobowego Polaka-obywatela. Nie było to łatwe, bowiem dla chłopów pojęcie Polaka kojarzyło się raczej z panem – szlachcicem, a Polski z pańszczyzną. Dopiero zniesienie poddaństwa dawało szansę na poszerzenie horyzontów myślowych tej warstwy społecznej.

 

 

Jedną z osób zaangażowanych w pracę na rzecz uświadomienia chłopów była księżna Izabela Czartoryska. Napisana przez nią książka „Pielgrzym w Dobromilu, czyli nauki wiejskie” powstała z myślą o spopularyzowaniu historii ojczystej oraz zaszczepieniu pojęcia ojczyzny w świadomości chłopów. Na dworze Czartoryskich trafnie odczytywano bowiem potrzebę zmian w stosunkach społecznych oraz ściślejszego współdziałania stanów, aby dać odpór akcji wynaradawiania prowadzonej przez zaborców. We wstępie czytamy: „napisałam nad tę, że wieśniaków, rolników, słowem chłopów naszych lubię i szanuję; że wszelkiemi siłami chciałabym ich do lepszego bytu doprowadzić, w błędach oświecić, a w chwilach od pracy wolnych zabawić i rozerwać (…) Mój Pielgrzym może pociągnie więcej osób do utworzenia rozmaitych dzieł dla oświecenia lub dla zabawy tych, którzy całe życie dla nas pracują; którzy ciągle schyleni ku ziemi, potem czoła ją oblewają; którzy choć w ubóstwie i nędzy, przecież żywią nas, stają się źródłem dostatków naszych, a tem samem warci są nagrody i wdzięczności”.

Dzieło Izabeli Czartoryskiej „Pielgrzym w Dobromilu, czyli nauki wiejskie” zawierało chronologicznie ujęte dzieje panowania poszczególnych władców, zaprezentowane w formie krótkich wykładów, przez przybyłego do wsi Dobromil pielgrzyma Dobrowolskiego. Treść została dostosowana do możliwości poznawczych niewykształconych odbiorców, co znalazło wyraz w pewnej selekcji faktów, w operowaniu typowymi dla ludu środkami obrazowania oraz w posługiwaniu się prostym, stylizowanym nieco na „wiejski” językiem. Sama autorka pisała:

 

 

Pisząc jedynie dla wieśniaków, zdało mi się, że w tych początkowych naukach nie zachęciłabym ich do czytania, gdyby nadto rozciągłe mnóstwo się wypadków podobnych do siebie opisywało. Wojny dawne, czyny obojętne królów, których pamięć po części zatarta, nie mogłyby ich umysłów zajmować. Pomyśliłam więc sobie, że dość dla nich nauki i zabawy kiedy wiedzieć będą o świetności naszego kraju za Bolesława Chrobrego, o S. Stanisławie, którego czczą i często wzywają, o waleczności Krzywoustego, o wynalezieniu Żup solnych za czasów Bolesława Wstydliwego. Wystawiłam potem dzielność Łokietka, wielkość i dobroć Kazimierza, złączenie Litwy z Koroną za Jagiełłów, cnoty Jadwigi i gnuśne jój następców panowania. Przytem pilnie wspominałam waleczność Polaków, zwycięstwa króla Jana, nader szkodliwe panowanie Sasów i źródło nieszczęść naszych w elekcjach. Na tych wypadkach zastanawiam mego Pielgrzyma, wspominając o innych tylko tyle, ile potrzeba, żeby te celniejsze połączyć, Początkowe oświecenie, podług mnie, powinno być łatwe i zachęcające. Nie trzeba żeby odstraszało wiejskich czytelników trudnym dla nich pojęciem, kiedy owszem w tern czytaniu zabawy szukać mają”.

Książka po raz pierwszy została wydana w Warszawie w 1818 roku przez znaną spółkę księgarską „Józef Zawadzki i Józef Węcki”. Została przyjęta bardzo życzliwie przez krytykę, w tym również przez Joachima Lelewela. Szybko stała się jedną z bardziej poczytnych lektur nie tylko wśród uczniów szkół ludowych, którym była zalecana, ale również – dzięki typowej dla środowiska wiejskiego instytucji „głośnego czytania” propagowanej wśród dorosłych mieszkańców wsi. O popularności tego dzieła niech świadczy fakt, że do 1830 roku było ono w Warszawie wznawiane aż 6 razy.

Biblioteka Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi w Puławach posiada 6 wydań książki Izabeli Czartoryskiej „Pielgrzym w Dobromilu, czyli nauki wiejskie” z lat 1821, 1826, 1830, 1843, 1848 i 1861.

Wszystkich zainteresowanych poznawaniem historii, kultury i obyczajów polskiej wsi zapraszamy do Katalogu Biblioteki Instytutu
http://gamma.cbr.edu.pl/F/?local_base=CAL01
oraz do Rolniczej Biblioteki Cyfrowej, http://mars.cbr.edu.pl:8080/dlibra, gdzie znajdą Państwo książki w formie elektronicznej.

Oprac. Joanna Radziewicz
Fot. polona.pl -domena publiczna