Piękne, październikowe słońce, skoczna muzyka, pyszne regionalne smakołyki oraz niepowtarzalne wyroby twórców ludowych, to wszystko przyciągnęło tłumy warszawiaków, którzy 1 października przybyli na Krakowskie Przedmieście, by wspólnie z Narodowym Instytutem Kultury i Dziedzictwa Wsi świętować – XIX Warszawskie Święto Chleba.

Warszawskie Święto Chleba na stałe wpisało się w kalendarz wydarzeń kulturalnych stolicy. Dowodzi, jak bardzo potrzebna jest uroczystość promująca tradycje dożynkowe i kulturę polskiej wsi. 1 października świętowaliśmy już po raz 19. Rozpoczęliśmy punktualnie o godzinie 12.00 pradawnym obrzędem ośpiewania wieńca dożynkowego w wykonaniu KGW „Zagrody Razem” oraz przekazaniem chleba dożynkowego Dyrektorowi Instytutu.

Jak na Święto Chleba przystało nie mogło zabraknąć wspaniałych wyrobów piekarskich przygotowanych przez Piekarnię rzemieślniczą „Chlebem się Toczy”, Gminną Spółdzielnię „SCH” w Myszyńcu oraz Piekarnię Kurpiowską Serafin. Chleby na naturalnym zakwasie, pszenne, żytnie, białe, razowe, pełnoziarniste, na liściu chrzanu, z otrębami, rodzynkami, miodem cieszyły się ogromnym zainteresowaniem odwiedzających, którzy doceniali nie tylko ich niepowtarzalny smak, ale również walory prozdrowotne.

Dobrymi dodatkami do tych arcydzieł sztuki piekarniczej były miody ekologiczne przywiezione z Podkarpacia przez Panią Krystynę Działo oraz miody pochodzące z Pasieki Nadbiebrzańskiej Kazimierza Przestrzelskego. Koneserzy bardziej wytrawnych smaków mieli okazję kupić pyszne, naturalne wędliny i kiełbasy pochodzące z gospodarstwa agroturystycznego w Studzieńczynie w pobliżu Janowa, prowadzonego przez Państwa Moniuszko oraz sery firmy „Sermlek” charakteryzujące się niepowtarzalnym smakiem i aromatem uzyskiwanym dzięki wyłącznie naturalnym dodatkom smakowym, oraz ekologicznym mlekiem pochodzącym od sprawdzonych gospodarstw rolnych z Doliny Liwca.

Panie z KGW w Pruszunie, KGW w Zagrodach oraz KGW Korniczanki częstowały przybyłych przygotowanymi przez siebie smakołykami. Te ostatnie pokazywały też jak wypieka się korowaje i korowajczyki, czyli obrzędowe ciasto drożdżowe według przepisu ze wschodnich kresów Polski.

Podczas wydarzenia nie zabrakło również stoisk z wyrobami twórców ludowych. Swoją urodą zachwycały chusty, torby, bransoletki, naszyjniki i inne przedmioty użytkowe dekorowane haftem ręczno-maszynowym i koralikowym. Wzrok przechodniów przyciągały też wyroby garncarskie wykonane przez Pana Pawła Piechowskiego z Czarnej Wsi Kościelnej oraz drewniane łyżki i inne akcesoria kuchenne przywiezione przez Pana Mieczysława Baranowskiego, który jest ostatnim łyżkarzem na Podlasiu.

Do wspólnej zabawy zachęcały kapele i zespoły ludowe: Zagrali dla Państwa: Zespół Ludowy „URZECZEni”, Kapela „Lututowianie” z Lututowa, Zespół Pieśni i Tańca „Pasieka” z Platerowa, Zespół Pieśni i Tańca Szczawin Kościelny. Zwieńczeniem sobotnich prezentacji muzycznych był występ Zespołu Ludowego „Karniewiacy”, który swoim kontro porwał wszystkich do tańca.

Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w naszym wydarzeniu – wystawcom, twórcom, kołom gospodyń wiejskich i oczywiście odwiedzającym nas gościom.

Zapraszamy na jubileuszową XX edycję już za rok!

Fot. Danuta Matloch, Magdalena Sowa