Od kilku już lat przewodnim hasłem, przyświecającym wielu inicjatywom realizowanym przez Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi jest kulturanaludowo#wspieram. Ważnym ogniwem, bez którego tradycja nie mogłaby być kultywowana są twórcy ludowi. Wspieranie tej grupy oraz zapewnienie bezpośredniego przekazu tradycyjnych umiejętności było głównym celem Programu Stypendialnego NIKiDW „Mistrz – Uczeń”. Jego adresatami byli zarówno mistrzowie z wyróżniającym się dorobkiem, jak i adepci chcący doskonalić swoje umiejętności lub dopiero je posiąść. O Stypendium wnioskowało kilkadziesiąt par Mistrz – Uczeń. Wsparcie na realizację swoich projektów otrzymało 15 par Stypendystów. Uczniowie uczyli się budowania instrumentów, śpiewania czy grania tradycyjnych pieśni i melodii, haftowania strojów ludowych, wykonywania koronek czy kroszonek, ale także zdobywali wiedzę o tradycyjnym młynarstwie, kowalstwie czy bartnictwie. Ich praca została udokumentowana.

Już teraz przedstawiamy Wam sylwetki dwóch par Stypendystów.

Ireneusz Grela i Michał Winiarski realizowali projekt polegający na przeprowadzeniu kursu młynarskiego

Ireneusz Grela (Mistrz)

Zawodowy nadmłynarz. Obecnie kierownik młyna Dolnośląskie Młyny. Poza działalnością zawodową prowadzi w miejscowości Dobra tradycyjny młyn typu zawrotkowego, którego jest właścicielem. Jego technologia jest oparta w całości na przedwojennych maszynach młynarskich polskich i niemieckich. Mistrz posiada wiedzę młynarską i około młynarską, jak również umiejętności rymarskie i ślusarskie. Kolekcjonuje literaturę fachową z zakresu młynarstwa.

Zależy mu na zachowaniu tradycyjnych rzemiosł. Współpracuje ze Stowarzyszeniem na Rzecz Ochrony Dziedzictwa „Młyn Papiernia”, prowadząc ze studentami warsztaty młynarskie, odbudowując maszyny i urządzenia młyńskie, z Jarosławem Jankowskim zajmującym się odbudową i renowacją wiatraków oraz Filipem Tomaszewskim, projektantem zajmującym się ratowaniem wiatraków i młynów.

Michał Winiarski (Uczeń)

Właściciel zabytkowej zagrody młynarskiej w miejscowości Roztoka­Brzeziny, w której znajdują się dwa młyny wiejskie. Prowadzi tam zajęcia edukacyjne w zakresie kultywowania dawnych tradycji wsi w szczególności związanych z tradycyjnym przemysłem młynarskim. Na terenie zagrody młyńskiej utworzył prywatne, rejestrowane Muzeum Młynarstwa, Techniki i Rzemiosła Wiejskiego.

W latach 2017-2019 Uczeń wraz ze swoim ojcem Julianem Winiarskim samodzielnie wyremontowali rodzinny ponad 100 letni młyn wiejski, który jest wyposażony w maszyny z końca XIX wieku. Młyn został ponownie uruchomiony po 40 latach nieużytkowania. Ponadto w 2021 roku dokonali na terenie zagrody młynarskiej rekonstrukcji małego młyna wiejskiego z zabytkowym wyposażeniem z II połowy XIX wieku. Obydwa młyny wchodzą w skład większego kompleksu pod nazwą Osada Młyńska Roztoka-Brzeziny 105, będącego pod ochroną konserwatora zabytków.

Michał Winiarski jest laureatem wielu nagród i wyróżnień. W 2020 roku powołał Fundację Ochrony i Wsparcia Dziedzictwa Kulturowego „Osada Młyńska”, której jest prezesem. Jest też członkiem Stowarzyszenia Na Śliwkowym Szlaku. Współpracuje z Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu w projekcie małopolskie muzea domowe.

Projekt w ramach Stypendium

Projekt polegał na przeprowadzeniu kursu młynarskiego w zakresie podstawowej wiedzy młynarskiej, który obejmował 122 godzin zajęć, z czego większość była prowadzona w młynie Mistrza. Odbyły się także spotkania w młynie Ucznia.

Kurs młynarski zakończył się uzyskaniem stosownego dyplomu. Ponadto sporządzono schematy przemiałowe młynów wiejskich Ucznia w osadzie młyńskiej Roztoka-Brzeziny.

W ramach projektu stypendialnego zorganizowano festyn młynarski w młynie Mistrza w Dobrej na przełomie lipca i sierpnia 2022 roku. Mistrz i Uczeń wzięli też udział w festynie podczas Europejskich Dni Dziedzictwa we wrześniu 2022 roku. Podczas obu tych wydarzeń odbyły się pokazowe przemiały, warsztaty edukacyjne oraz prelekcje na temat tradycyjnego młynarstwa.

 

Z kolei Marek Tadeusz Markowski i jego syn Marek Markowski przygotowali tradycyjną szopkę krakowską

Marek Tadeusz Markowski (Mistrz)

Od lat zajmuje się szopkarstwem krakowskim. Swą pierwszą szopkę wykonał i przedstawił w konkursie w 1974 roku, zajmując wówczas 3 miejsce. W kolejnych latach kilkanaście razy brał udział w konkursach organizowanych przez Muzeum Historyczne m. Krakowa, ostatnio w 2020 roku, kilkukrotnie zdobywając najwyższą nagrodę.

Mistrz uczył się i doskonalił swoje umiejętności pod okiem ojca, Edwarda Markowskiego, twórcy szopek, uhonorowanego za działalność szopkarską Odznaką Zasłużony dla kultury polskiej w 2017 roku. Ojciec i syn wspólnie pracowali począwszy od lat 70. XX wieku, aż do 2020 roku.

Poza tworzeniem szopek zajmuje się również ich prezentacją na wystawach (m.in. w Krakowie, Warszawie, Paryżu, Zielonej Górze). Był członkiem polskiej delegacji w czasie 13. Sesji Komitetu ds. Niematerialnego Dziedzictwa UNESCO w 2018 roku, w czasie której dokonano wpisu szopkarstwa krakowskiego na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości.
Mistrz od kilkunastu lat przekazuje swoje doświadczenia żonie i synom. Zgodnie z tradycyjnym rodzinnym, międzypokoleniowym sposobem kształcenia właściwym dla szopkarstwa krakowskiego. Ponadto brał udział w pokazach warsztatowych w czasie festiwalu w Kłajpedzie (Litwa) w 2019 roku.

Marek Markowski (jun.) (Uczeń)

Uczeń pomagał Mistrzowi w pracy nad kilkoma szopkami wykonywanymi przez rodzinę w ostatnich latach. Obserwując pracę ojca zdobył stosowną wiedzę i umiejętności w tym zakresie. Jest również laureatem nagrody, jednak na razie jako członek zespołu. Do tej pory nie startował w konkursie indywidualnie. Zdobyte stypendium z pewnością pozwoli mu na realizację tego marzenia.

Projekt w ramach Stypendium

W ramach stypendium Uczeń pod kierunkiem swojego Mistrza samodzielnie wykonał szopkę z przeznaczeniem na udział w konkursie organizowanym przez Muzeum m. Krakowa. Jest to tradycyjna szopka krakowska z kategorii szopek średnich (tj. wysokość w zakresie 70 -120 cm), wykorzystująca elementy Rynku Głównego w Krakowie, z elementami ruchomymi. Regularnie w konkursach szopek bierze udział około 40 osób w kategorii dorosłych, z czego jedynie pięcioro nie ukończyło 40 lat. Stąd słuszna wydaje się idea wspierania młodych twórców.

Zobaczcie jak przebiegała ich praca i jakie są jej efekty.