Kolekcjonowanie sposobem na życie
Prawie każdy miał kiedyś etap w swoim życiu, kiedy coś kolekcjonował – znaczki, pocztówki, autografy sławnych osób, a nawet opakowania po czekoladach czy innych produktach, które dawały namiastkę kolorowego Zachodu. Dla kolejnego bohatera naszej akcji „Aktywiści wiejscy” kolekcjonerstwo stało się nie tylko hobby, ale również sposobem na zachowanie i upowszechnianie przedmiotów związanych z folklorem i dziedzictwem miejsca, w którym przyszło mu żyć.
Mieszkaniec Lipiec Reymontowskich Zbigniew Stań jest regionalistą oraz pasjonatem folkloru łowickiego i rawskiego. Od wielu lat zajmuje się zgłębianiem dorobku kulturowego i uwarunkowań historycznych lipieckiej oraz ościennej społeczności. Z niesłabnącym entuzjazmem promuje lokalną odmienność kulturową – gromadzi informacje o mieszkańcach, zwyczajach, obrzędach i kulturze regionu. Wiedzę tę pozyskiwał i pozyskuje bezpośrednio od mieszkańców okolicznych wsi obserwując ich codzienność, zbierając przedmioty codziennego użytku, a także wykorzystując źródła historyczne. Dzięki zdobytej wiedzy i posiadanym pamiątkom materialnym jest edukatorem i piewcą tutejszego folkloru. Wynikiem jego pasji kolekcjonerskiej oraz miłości do lokalnego dziedzictwa jest utworzona przez niego Galeria Staroci i Pamiątek Regionalnych. Otwarcie tego prywatnego muzeum miało miejsce w maju 2010 r. Wszystko udało się zorganizować przy olbrzymim wkładzie pracy i własnych, prywatnych środków finansowych założyciela. Motywacją pana Zbigniewa nie było zarabianie pieniędzy, ale chęć dzielenia się wiedzą i popularyzacja historii i kultury regionu. Pogrupowane tematycznie zbiory umieszczone są w 10 izbach m.in. w wozowni czy starym, XIX-wiecznym spichrzu. W Galerii obejrzeć można dawne sprzęty gospodarskie, wyposażenie chałup, przedmioty obrzędu religijnego, stare dokumenty i wycinanki. Większość zgromadzonych tam eksponatów pan Zbigniew własnoręcznie naprawiał i przywracał do stanu używalności. Zupełnie inaczej niż w zwykłym muzeum, w tej galerii można artefakty nie tylko oglądać, ale także dotykać i sprawdzać jak działają. Właściciel stara się sam oprowadzać zwiedzających służąc swoją wiedzą i dzieląc się pasją. Jak na prawdziwego kolekcjonera przystało zbiory uzupełnia kolekcja filatelistyczna. Zebrane w niej znaczki także dotyczą prezentowanego regionu i przedstawiają jego historię, folklor i ludzi tam urodzonych.
Jednak główną częścią całej kolekcji nie są znaczki czy sprzęty. Lipce Reymontowskie to miejscowość, w której toczy się akcja powieści Władysława Reymonta nagrodzonej Nagrodą Nobla „Chłopi”. W tych okolicach kręcony był również serial przenoszący książkę na ekran. Tak zwane „Reymontiana” mają szczególne miejsce w sercu i zbiorach pana Zbigniewa. W latach młodości był świadkiem kręcenia filmu na podstawie powieści. Widząc całą plejadę polskich aktorów dusza kolekcjonera kazała mu działać. Zebrał wtedy autografy niemal całej obsady. Jednak to był dopiero początek pasji związanej z powieścią i jej autorem – pasji, która trwa do dziś i na którą Pan Zbigniew jest w stanie wydać większość swoich pieniędzy. Przez lata udało mu się zgromadzić ponad 200 egzemplarzy różnych wydań „Chłopów”. W jego zbiorze jest mnóstwo pierwszych wydań lub rzadkich wydań zagranicznych np. chińskie, meksykańskie, duńskie czy litewskie. W powiększaniu kolekcji znacznie pomaga mu Internet, ale nie wszystko udaje się kupić w ten sposób, dużo więc podróżuje, aby pozyskać kolejne okazy do swojego zbioru. Marzy o zdobyciu wydań koreańskich czy indyjskich.
Wychodząc naprzeciw innym kolekcjonerom i pasjonatom, w specjalnie do tego celu zbudowanej replice chatki łowickiej prowadzi „Antykwariat Wiejski”, w którym można kupić lub wymienić różnego rodzaju „starocie” takie jak pocztówki, obrazy, książki, dokumenty czy sprzęty. Nasz bohater prowadzi także gospodarstwo agroturystyczne, w którym mogą wynająć pokój te osoby, które chcą zagłębić się w zbiorach i mieć więcej czasu na słuchanie fascynujących opowieści przewodnika.
Od początku swojej działalności kolekcjonerskiej pan Zbigniew pokazywał swoje zbiory na dziesiątkach wystaw własnych i zbiorowych. Przedmioty z jego kolekcji widnieją w wielu książkach i albumach. Za swoją działalność, nasz bohater został uhonorowany już wieloma nagrodami jednak wciąż nie poprzestaje w pracach na rzecz krzewienia dziedzictwa i tradycji ludowych. Za pasję i olbrzymi wkład w ocalanie od zapomnienia tego co minione pana Zbigniewa Stania wpisujemy w nasz poczet aktywistów wiejskich.
Serdecznie dziękujemy pani Zofii Olenderek ze Stowarzyszenia LGD „Gniazdo” w Skierniewicach za zgłoszenie osoby pana Zbigniewa do naszej inicjatywy oraz za nadesłanie obszernego materiału, który ogromnie przyczynił się do powstania tego tekstu.
Zdjęcia: https://pl-pl.facebook.com/pg/Galeria-Staroci-i-Pami%C4%85tek-Regionalnych-281723312027991/photos/?ref=page_internal
Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach.
Red. Magdalena Trzaska