Byśki i nowe latko – pieczywo obrzędowe na Trzech Króli. Ważny element niematerialnego dziedzictwa kulturowego w Polsce.
Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi otwiera dla Państwa nowy dział popularyzujący kulturę i dziedzictwo polskiej wsi. Chcemy w nim prezentować te przejawy niematerialnego dziedzictwa kulturowego obszarów wiejskich, które zostały wpisane na krajową (polską) i światową listę UNESCO.
Czym zatem jest to „dziedzictwo”?
Już samo określenie „niematerialne dziedzictwo kulturowe” wymyka się wąsko i precyzyjnie zakreślonym definicjom. Owo „dziedzictwo” należy rozumieć jako szeroko pojętą tradycję i wielość żywych przejawów kultury przekazywanych kolejnym pokoleniom.
To zatem tradycje i przekazy ustne, przysłowia, pieśni, opowieści wspomnieniowe i wierzeniowe, historie, a także język i gwara jako nośniki niematerialnego dziedzictwa kulturowego. To również sztuki widowiskowe i tradycje, widowiska religijne, karnawałowe i doroczne, a także praktyki społeczno-kulturowe, takie jak zwyczaje, rytuały i obrzędy, wiedza, praktyki i umiejętności…
…wszystko to i wiele innych, niewymienionych tu zjawisk w całym ich bogactwie i różnorodności określamy jednym terminem – niematerialne dziedzictwo kulturowe.
Jak dowodzi historia, nie tylko Polski, niematerialne dziedzictwo kulturowe jest niezmiernie istotne w procesie kształtowania tożsamości każdego narodu, grupy społecznej i jednostki. We współczesnym tak zglobalizowanym świecie przetrwanie dziedzictwa niematerialnego jest warunkiem utrzymania różnorodności i tożsamości kulturowej. Ta wartość niematerialnego dziedzictwa kulturowego dostrzeżona została przez UNESCO, które w 2003 r. uchwaliło specjalną Konwencję w sprawie ochrony tej wartości.
***
Jednym z elementów tego dziedzictwa są kurpiowskie byśki i nowe latko – pieczywo obrzędowe, związane z okresem od Bożego Narodzenia do Trzech Króli. Dawniej wierzono, że mają magiczną moc, dlatego do ich wypieku przystępowano z niezwykłą pieczołowitością i powagą. Do dnia dzisiejszego tutejsze gospodynie wypiekają byśki i nowe latka, ale traktują je już jako element tradycji, przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
Pieczywo obrzędowe było na Kurpiach ważnym elementem ludowych praktyk magicznych i wierzeń. Byśki i nowe latka to wypieki związane z okresem od Bożego Narodzenia do Trzech Króli. Robiono je z mąki zmieszanej z wodą, następnie wkładano do wrzątku, a później do pieca i zasuszano. Funkcjonowały jako przedmioty pomocne w zaklinaniu obfitości i urodzaju w świecie roślin i zwierząt. Dawniej wierzono, że ich obecność w domu zapewni zdrowie jego mieszkańcom, zagwarantuje pomyślność w gospodarstwie i powodzenie w nowym roku. Im było ich więcej, tym urodzaj i dostatek też miały być większe, więc pieczono je w dużych ilościach. Co ciekawe, pieczywo to nie było zjadane! Stanowiło szczególną magiczną pamiątkę mijających świąt. Byśki rozdawano przede wszystkim dzieciom, natomiast nowymi latkami obdarowywano chodzących po wsi kolędników. W niektórych rodzinach nowe latka i byśki zawieszano na nitce w tzw. świętym kącie, nad ołtarzykiem, gdzie wisiały przez cały rok, do następnych świąt. W innych rodzinach po upieczeniu, figurki dawano dzieciom do zabawy. Czesława Kaczyńska, znana propagatorka kultury kurpiowskiej wspomina: „Moja mama, jak gniotła ciasto na zacierki z żytniej mąki, to dzieci dostawały po kawałku ciasta, żeby zrobić sobie byśka. Upieczone w piecu, służyły do zabawy. Potem, jak już się zestarzały, to się je moczyło i dawało zwierzakom do zjedzenia”.
Nowe latka to figurki zwierząt umieszczone na podstawie koła, otaczające postać ludzką. Z ich wypiekiem była związana legenda o pastuszku, który pasł gąski w puszczy. Tam napadli na niego zbóje, związali go i zostawili w lesie na noc. A, że była to zima, gąski obsiadły go dookoła żeby nie zamarzł. Rano udało mu się wyswobodzić z więzów, wrócił do domu i opowiedział całą historię rodzinie. Żeby ją dodatkowo zobrazować poprosił o kawałek ciasta od zacierek. Ulepił z niego 12 gąsek, zgromadzonych wokół chłopca, symbolizujących 12 miesięcy w roku. Swoje dzieło nazwał nowym latkiem. Dawniej, na zakończenie każdego miesiąca, wyłamywano z kręgu jedną gąskę.
Byśki to pojedyncze postaci zwierząt leśnych: jelenie, sarny, zające, wiewiórki, lub hodowlanych: konie, krowy, woły, barany, owce, kozy, oraz ptaki. Kiedyś jeden bysiek odpowiadał jednemu domownikowi czy jednemu zwierzęciu w gospodarstwie. Przeważnie pieczono tylko kształty zwierząt „własnych”, a więc te, które były obecne w domowym inwentarzu. W rodzinach leśników i gajowych dominowały oczywiście wzory zwierząt leśnych. Dawniej często pilnowano, by byśki sprzed roku spalić nim dostanie się nowe.
Z biegiem lat tradycja wypieku byśków i nowych latek na Kurpiach straciła swój magiczny charakter, chociaż nadal jest ona kultywowana i przekazywana z pokolenia na pokolenie. Lepieniem i wypiekiem tego pieczywa często zajmują się całe rodziny, opierając się na starych, sprawdzonych recepturach. Obecnie wypieki te są dostępne niemal przez cały rok na różnego rodzaju kiermaszach czy jarmarkach. Stanowią swoiste podarunki z regionu.
Tradycja wypieku byśków i nowych latek Kurpiów Puszczy Zielonej została wpisana na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego 5 listopada 2020 r.
Tekst: Joanna Radziewicz
Wstęp Rafał Karpiński
Fot. Z archiwum Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce.
Źródła:
1.http://potrawyregionalne.pl/303,2928,BYSKI_NOWE_LATKA_FAFERNUCHY_.htm
2.https://terazostroleka.pl/wycinankarstwo-kurpiowskie-na-liscie-niematerialnego-dziedzictwa-kulturowego/49718
3.http://wiano.eu/article/1339
4.https://niematerialne.nid.pl/Dziedzictwo_niematerialne/Krajowa_inwentaryzacja/Krajowa_lista_NDK/