Trudne wakacje czyli wieś górą!
Przed paroma dniami skończyły się wakacje. Czas ten na pewno przejdzie do historii. Nigdy wcześniej nie było takich „trudnych” wakacji i wszyscy mamy nadzieję, że nigdy więcej już nie będzie. Ze względu na ciągłe zagrożenie zarażeniem bardzo dużo osób zrezygnowało z wyjazdów. Znacznie zmniejszył się międzynarodowy ruch turystyczny, a wiele dużych hoteli miało problemy z zapełnieniem się gośćmi. Jednak mimo wszelkich trudności jest jeden wielki wygrany w tej walce o zainteresowanie turystów. Jest nim polska wieś.
Co roku początek roku i wiosna to czas, kiedy owiewani coraz cieplejszymi wiatrami i ogrzewani promieniami wiosennego słońca zaczynamy marzyć i snuć plany wakacyjne. Przeglądamy oferty biur podróży, szukamy tanich lotów. W tym roku było inaczej. Przez Covid-19 i związane z nim obostrzenia długo zadawaliśmy sobie pytania czy w ogóle będą jakieś wakacje? Czy w takiej sytuacji warto gdziekolwiek wyjeżdżać, robić jakieś plany? Ankiety przeprowadzone przez różne podmioty pod koniec wakacji pokazały, że połowa z nas wolała spędzać ten czas w domu. Ci, którzy nie wyobrażali sobie urlopu bez wyjazdu, w znacznej większości, jako cel swoich podróży wybrali Polskę. Z kolei większość wypoczywających w Polsce wypoczywała właśnie na terenach wiejskich. Jeszcze nie dawno, dzieci jeździły do rodziny na wsi. Poza nimi, nikt się pobytem na takich terenach nie chwalił. W tym roku kwatery u gospodarzy wiejskich były jednymi z najchętniej wyszukiwanych, a zainteresowanie agroturystyką było większe niż kiedykolwiek.
Ogromnie cieszy nas fakt, że chyba po raz pierwszy w historii polska wieś była jednym z najczęściej wybieranych celów wypraw wakacyjnych. Od maja przekonywaliśmy Was, że warto tam jechać i choć zdajemy sobie sprawę, że na sukces turystyczny wsi złożyło się bardzo wiele czynników, mamy nadzieję, że nasza akcja choć odrobinę się do tego przyczyniła. Chcieliśmy pokazać Wam, że wieś to spokój, bezpieczeństwo i idealny wypoczynek na łonie natury, ale nie tylko. Zapraszaliśmy Was do wiosek tematycznych, gdzie można przeżyć przygodę jedyną w swoim rodzaju i w których nawet najbardziej wymagający turysta znajdzie coś dla siebie. Zachęcaliśmy do wędrowania szlakami kulinarnymi i poznawania kraju i jego poszczególnych regionów w najsmaczniejszy możliwy sposób, czyli od kuchni. Jako Instytut, który nawet w nazwie ma kulturę i dziedzictwo, nie mogliśmy zapomnieć o bogactwie kultury ludowej i naszego rodzimego folkloru – pisaliśmy więc o najważniejszych przystankach na kulturalnych szlakach rzemiosł.
Poprzez nasz konkurs i plebiscyt Wy sami także zapraszaliście nas w swoje rodzinne strony lub pokazywaliście co Was urzekło. Dzięki tej inicjatywie nie tylko wszyscy mieliśmy okazję zobaczyć miejsca, o których do tej pory nie słyszeliśmy, ale także przekonaliśmy się jak wiele jest w naszym kraju pasjonatów, działaczy i patriotów lokalnych. Im także chętnie oddamy głos bo nikt nie jest tak dobrym przewodnikiem jak osoby, które szczerze kochają swoje małe ojczyzny i znają ich wszystkie zakamarki.
Wakacje dobiegły końca, ale nie oznacza to, że rezygnujemy z promowania polskiej wsi. W tekstach, które do tej pory mieliście okazję przeczytać poruszyliśmy zaledwie kilka zagadnień i na pewno nie udało nam się przedstawić wszystkich zalet wypoczywania na wsi. Poprzez kolejne konkursy zachęcamy Was do odwiedzania skansenów i wyszukiwania wokół siebie młynów i innych miejsc związanych z retencją i gospodarowaniem wodą. W zanadrzu mamy kolejne, miejmy nadzieję ciekawe propozycje, które przekonają Was do spędzania na wsi nie tylko wakacji, ale także ferii, weekendów i każdej wolnej chwili. Odwiedzajcie więc naszą stronę i do zobaczenia na wsi.
Tekst: Magdalena Trzaska